Polki ze srebrem na European Ladies’ Team Shield Championship
10 sierpnia 2017
Po zaciętej walce z reprezentacją Turcji w finale European Ladies’ Team Shield Championship (2-5.08.2017) polska drużyna w składzie: Dominika Gradecka, Dorota Zalewska, Nicole Polivchak i Maria Żrodowska, zajęła drugie miejsce zdobywając srebro czempionatu.
Gospodarzem trzeciej edycji tego turnieju było bułgarskie pole Pravets Golf Resort (par 72). W opinii trenera kadry narodowej, Mike’a O’Briena ogólne warunki gry były dobre: „Kilka dołków mogło sprawiać małe problemy naszym zawodniczkom. Ustawienie pola było krótkie i należało grać celnie”.
Pierwszego dnia została rozegrana runda stroke play. Niestety ze względów zdrowotnych Nicole Polivchak Polki grały w osłabionym składzie. Mimo to dziewczyny zajęły 4 miejsce w klasyfikacji drużynowej z sumą 234 uderzeń (liczyły się 3 najlepsze wyniki ze składu). Lepiej zagrały Łotyszki (220), Turczynki (225) oraz Węgierki (232).
Dorota Zalewska (Binowo Park GC) oraz Dominika Gradecka (Gradi GC) zajęły ex aequo 10 miejsce z wynikiem 77. Maria Żrodowska (Tokary GC) uplasowała się na 19 pozycji z liczbą 80 uderzeń.
„Mieliśmy mocny skład i byliśmy pewni, że trafimy do pierwszej ósemki. Czwarte miejsce w stroke play to bardzo dobry rezultat, ale jednocześnie najcięższa droga do finału” – powiedział O’Brien.
Kolejnym etapem była faza meczowa. W ćwierćfinałach Biało-Czerwone zmierzyły się z Serbią. O dalszych losach, czy polska drużyna przejdzie do kolejnego etapu, zadecydowała dogrywka foursome’u Gradecka/ Żrodowska, która toczyła się do 23 dołka (Zalewska wygrała swój mecz, a Polivchak przegrała). Według zawodniczek był to jeden z najtrudniejszych meczy, który udało im się wygrać i awansować do półfinału.
W starciu z Łotyszkami, Dorota Zalewska wygrała 3&2 z Lindą Dobele mającą drugi wynik w fazie stroke play. Natomiast Nicole Polivchak pokonała zwyciężczynię fazy stroke play, Annę Svankę 3&1. Mecz foursome Dominiki Gradeckiej i Marii Żrodowskiej został przerwany podczas dogrywki na 19. Dołku, a Polki przeszły do finału mistrzostw.
Turcja, która zajęła drugie miejsce w stroke playu, to silna drużyna i decydujące mecze z nimi zapowiadały się bardzo emocjonująco.
„Z Turczynkami mecz na pewno był bardzo wymagający, bo miały mocny skład. Wygrana nie była poza naszym zasięgiem” – powiedziała Dominika Gradecka.
„Miałyśmy szanse wygrać z Turczynkami, ale tego dnia nie grałyśmy najlepszego golfa” – dodała Dorota Zalewska, która swój mecz przeciwko Selin Timur (HCP 0) wygrała 3&2.
Ostatecznie reprezentacja Turczynek zwyciężyła 2:1 i to im przypadł puchar European Ladies’ Team Shield Championship.
„Przegrałyśmy finał, ale przecież w końcu zajęłyśmy drugie miejsce i mamy srebrny medal. To były udane mistrzostwa” – podsumowała Maria Żrodowska.
Dominika Gradecka dodała, że ważne było od początku podejście drużyny: „Jechałyśmy bardzo dobrze nastawione. Wiedziałyśmy, że jedziemy w mocnym składzie”. Jednak pewien niedosyt pozostał i Zalewska zapowiedziała już przyszłoroczny odwet: „Wrócimy za rok i postaramy się wygrać ten turniej. Naprawdę jestem zadowolona z drużyny. Dałyśmy z siebie wszystko. To podium zdecydowanie da nam więcej pewności i swobody w grze w kolejnych turniejach”.
„Dziewczyny grały bardzo dobrze. Ten turniej to kolejne ważne doświadczenie w dorobku naszych zawodniczek i ważny wpis do ich golfowego CV. To był dobry występ” – podsumował Mike O’Brien.
Wyniki: TUTAJ.
Fot. EGA
Więcej aktualności