Otwórz wyszukiwarkę
Zamknij wyszukiwarkę
Zaloguj się
Zaloguj się do konta golfisty

Toya dzielnie broni tytułu

Po pierwszej rundzie turnieju Lexus Polish Club Championship – grupa mistrzowska wygląda na to, że wrocławski klub Toya zamierza obronić zwycięski tytuł.

 Lexus Polish Club Championship

Ośmioosobowa drużyna pod przewodnictwem Michała Kasprowicza uzyskała dziś łączny rezultat 374 uderzeń (pod uwagę brane jest 5 najlepszych rezultatów). Drugi najlepszy wynik po pierwszej rundzie należy natomiast do dwóch klubów: Amber Baltic Golf Club i Krakow Valley Golf Club.

Bohaterem pierwszej rundy Lexus Polish Club Championshipn był jednak członek First Warsaw Golf & Country Club, William Carey, który zagrał 68 uderzeń, 4 poniżej par. Miał aż 5 birdie i tylko jednego bogeya. Był to najlepszy rezultat w całym dniu. William Carey nie ukrywał radości.

Dzisiejsza runda była stosunkowo łatwa, ponieważ nie graliśmy z tee dla profesjonalistów. Sam teren pola jest jednak dosyć trudny, gdyż jest ono bardzo wąskie i trzeba cały czas uważać. Grałem dziś całkiem dobrze, miałem tylko jednego bogeya na 10. dołku.  Moi partnerzy natomiast mieli kilka pechowych momentów. Jutro jednak na pewno poprawią swoje wyniki – mówił po rozegraniu pierwszej rundy Carey.

Jak kapitan warszawskiej drużyny ocenia szanse klubu First Warsaw Golf & Country Club?

Jeśli reszta drużyny zagra tak, jak ich kapitan, to myślę, że mamy spore szanse – mówił ze śmiechem Carey – Niektórzy pokazali się dziś od lepszej strony, inni od słabszej. Chcielibyśmy uplasować się na pierwszym lub drugim miejscu.

Po pierwszej rundzie klub z Warszawy zajmuje czwartą pozycję. Na pierwszym miejscu ze znaczną przewagą nad kolejnymi drużynami znajduje się Toya KG. We wrocławskiej grupie najlepszy wynik uzyskał Tomasz Pulsakowski, który zagrał 70 uderzeń. Młody zawodnik miał pięć birdie i trzy bogeye. Do pięciu najlepszych rezultatów Toya KG zaliczają się także wyniki Piotra Ragankiewicza (72 uderzenia), Mateusza Gradeckiego (75 uderzeń), Michała Kasprowicza (78 uderzeń) i Ryszarda Sobiesiaka (79 uderzeń).

Za klubem Toya znajdują się po pierwszej rundzie dwie drużyny: Amber Baltic Golf Club i Krakow Valley Golf Club. Pierwszy skład swoją mocną pozycję zawdzięcza występowi Jacka Persona (75 uderzeń), Piotra Dąbrowieckiego  (77 uderzeń), Grzegorza Gawrońskiego (78 uderzeń), Marka Marcinkowskiego (79 uderzeń) i Michaela Krogulca (80 uderzeń). Ta piątka zagrała w sumie 389 uderzeniami.

Taki sam rezultat uzyskali zawodnicy klubu Krakow Valley Golf Club, który w zeszłym roku zdobył tytuł wicemistrza Polski. Wśród nich podczas rundy otwierającej najlepiej zagrali: Tomasz Lepka (75 uderzeń), Łukasz Wilk, Michał Wacławek i Michał Jurkowski (każdy po 78 uderzeń) oraz Ernest Młynarski (80 uderzeń). 

Przed drugą rundą uczestnicy Lexus Polish Club Championship są mocno zmobilizowani do gry. Adam Nowacki, kapitan drużyny Rosa Private Golf Club, która jak na razie zajmuje 6. pozycję tak komentował występ swoich kolegów z klubu:

Liczy się pięć najlepszych wyników, my przyjechaliśmy w szóstkę, inni w ósemkę. Dlatego u nas margines błędu musi być minimalny. Musimy się mocno spiąć. Tylko jeden z nas może zagrać źle. Jeśli dwóch zagra źle, to już nie będzie dobrze. Myślę, że dziś najlepiej zagrał Andy Dowds (77 uderzeń – przyp.red.). Przewagę dał mu wiek, doświadczenie i duży dystans do tego wszystkiego. No, a poza tym w rodzinie Andy’ego są bogate tradycje golfowe, które sięgają chyba dwunastego pokolenia wstecz. 

Wyniki drużynowe

Więcej informacji można znaleźć na stronie www.gms.pzgolf.pl.

 


Więcej aktualności

Partner Strategiczny

Partner Generalny

Zarezerwuj TEE TIME
Dostępność WCAG