Śląska kuźnia młodych talentów

W tym sezonie Tyski Klub Golfowy mógł poszczycić się bardzo dobrą formą swoich zawodników. Nie tylko awansował do grupy A najlepszych klubów w Polsce, zajął 3. miejsce w Citi Handlowy Klubowych MP Juniorów, ale zdobył też Klubowy Puchar Polski Juniorów.

Tyski Klub Golfowy powstał w 2009 r. z inicjatywy kilkunastu zaprzyjaźnionych ze sobą osób które, dzięki bliskiemu kontaktowi z trenerem PGA Dariuszem Pejasem, postanowiły połączyć siły i działać razem. TKG jest jednym z siedmiu klubów działających w województwie śląskim. Obecnie zrzesza 90 członków, w tym 20 juniorów oraz 13 młodzików.

Od momentu uruchomienia Narodowego Programu Rozwoju Juniorów w 2011 r., którego zadaniem jest popularyzacja i rozwój golfa wśród dzieci i młodzieży, TKG aktywnie uczestniczy w tworzeniu własnej sekcji juniorskiej. Jej podopieczni zdobyli w tym sezonie 3. miejsce w Citi Handlowy Klubowych MP Juniorów oraz zdobyli Klubowy Puchar Polski Juniorów, w tym nagrodę w wysokości 10 tys. zł na dalszy rozwój sekcji. Wśród najlepszych zawodników można wymienić Karolinę Dobrowolską, Julię Korus, Jakuba Szyję, Kacpra Słowika oraz Karola Zdziebczoka.

Jakie są podstawy sukcesu odniesionego przez klub wyjaśnia kapitan sekcji juniorskiej Roman Szyja – „Wszystko zaczęło się od Jakuba Szyji, wspólnej zabawy, teraz już pasji. Reszta kolegów, zaczęła wspólnie ćwiczyć ze swoimi dziećmi. Dariusz Pejas zaczął organizować treningi dla juniorów i namawiać na turnieje BMW Junior Tour. Właśnie dzięki nim oraz dobrej współpracy organizacyjnej z rodzicami możliwości rywalizacji juniorów motywują do gry”.

Obecnie klub z Tych posiada trzy grupy juniorskie podzielone przez trenera pod względem umiejętności oraz grupę młodzików od lat 6, która liczy 13 wychowanków. Miesięczny koszt uczestnictwa w zajęciach sekcji w wysokości 200 zł.. Treningi odbywają się dwa razy w tygodniu na udostępnionym nieodpłatnie przez miasto driving range’u w Tychach oraz na polu golfowym Krakow Valley G&CC, a dla najmłodszych prowadzone są w formie gier i zabaw. Poza sezonem odbywają się również zajęcia na wynajętej sali gimnastycznej. Formą uzupełniającą szkolenie sportowe są również zajęcia z psychologii sportu.

Rozwój sekcji juniorskiej warunkują pozyskiwane środki finansowe, których zdobycie nie należy do zadań najłatwiejszych – „Staramy się m.in. o dotacje z miasta. Namawiamy też naszych członków na reklamowanie się na drivingu czy stronie internetowej” – dodał Szyja. Większe możliwości finansowe, to zapewnienie juniorom lepszych warunkow treningowych oraz zajęć sportowych. Finanse to podstawowy problem z jakim musi się mierzyć klub golfowy zamierzający rozwijać młode talenty i sekcję juniorską.

Kolejnym mankamentem jest dostęp do szkoleniowców – „Problem jest szeroko znany. Kadrę mamy bardzo dobrą, ale ilość trenerów jest za mała. Pozyskanie ich w naszym kraju jest bardzo trudne. Mam nadzieję, że za jakiś czas ta sytuacja ulegnie zmianie ”.

Jak zatem zwiększyć młodym adeptom golfa dostępność do pól i treningów? „Przede wszystkim uświadomić właścicielom pól golfowych, że niskie roczne opłaty za ćwiczenia spowodują nie tylko zwiększone zyski w przyszłości, ale i zwiększenie liczby członków (rodzice, koledzy, itp.). Ponadto ważnym czynnikiem jest promocja zarówno klubu jak i samego golfa. Nasz klub informuje lokalną prasę o wynikach juniorów, zamieszczamy duże bilbordy z juniorami na drivingu, a także reklamujemy się w prasie branżowej. Staramy się też „wyłapywać” wśród znajomych i ich dzieci potencjalnych graczy. Mimo trudności jakie napotykamy na naszej drodze, staramy się nie zwalniać tempa. Przyszłość polskiego golfa zależy od najmłodszych, dlatego chwalimy się naszymi młodymi mistrzami, bo jesteśmy z nich dumni.” – podsumował Roman Szyja.

Fot. www.strzalynafairwayu.pl